This post is also available in: English
Ciekawe miejsca na Podlasiu czyli plan na 4 wspaniałe dni!
Ciekawe miejsca na Podlasiu są w zasięgu każdego turysty i nie jest ich mało! Zbliża się kolejny długi weekend...Dylematem przyjezdnych pozostaje co wybrać i gdzie pojechać żeby zobaczyć crème de la crème Podlasia? Od dziś nie będziecie mieć żadnych rozterek. Oto propozycja doświadczonego przewodnika. Zakładamy, że wpadacie do nas na kilka dni, złapiecie bakcyla a następnym razem poszerzycie eksploracje o całe województwo: np. o cudowne południowe Podlasie, niezwykłą Suwalszczyznę czy mało znaną a przebogatą Ziemię Łomżyńską. Zakładamy też, że Wasza kwatera znajduje się gdzieś w okolicach Białegostoku, Tykocina lub Supraśla. Oczywiście każdy dzień powinien zawierać nieśpieszne kosztowanie lokalnej kuchni i spokojną eksplorację wybranych atrakcji. Jesteśmy przeciwnikami skakania z kwiatka na kwiatek byle "odhaczyć" - przed Wami całe życie! Wracajcie do nas po kolejne smaczki... w końcu Podlasie to nie odległy Egipt 😉 Sugerujemy aby Wasz pobyt oprócz zwiedzania zawierał wyciszenie, kontakt z naturą i przejście na tryb "slow".
Plan zawiera linki pogłębiające wiedzę oraz potrawę regionalną, którą warto w danym miejscu skosztować :). Gorąco polecamy nasz tekst o klasyce kuchni podlaskie - TUTAJ. Napoje warte grzechu - TUTAJ.

PLAN POBYTU CZYLI…
JAK ZAGOSPODAROWAĆ 4 DNI NA PODLASIU
Ciekawe miejsca na Podlasiu
Dzień 1. Białystok i Tykocin
Białystok to doskonała baza wypadowa do zwiedzania regionu a jednocześnie idealne miejsce na weekend z dziećmi czy romantyczny pobyt walentynkowy. Miasto warto przynajmniej raz zwiedzić ze sprawdzonym przewodnikiem. Trzygodzinny spacer z pewnością nie nadwyręży waszej kieszeni za to sprawi, że inaczej spojrzycie na stolicę Podlasia. Białystok autentycznie zachwyca przyjezdnych. Oto kwintesencja tych ziem. Tutaj urodził się Ludwik Zamenhof i pod wpływem atmosfery rodem z Wieży Babel stworzył międzynarodowy język Esperanto. Pałac Branickich z barokowym ogrodem stanowi nieskończone źródło opowieści, dykteryjek i ciekawostek związanych z burzliwymi dziejami Białegostoku znanego w całej XVIII wiecznej Europie jako Wersal Północy. Urocze Planty i Rezerwat Zwierzyniec – czyli morze zieleni w samym centrum miasta, z mini ogrodem zoologicznym gdzie zobaczycie nie tylko klasyczne zwierzęta leśne ale i unikalne żubry, i wilki... Cerkiew św. Mikołaja – XIX - wieczna katedra prawosławna – zwykle otwarta dla zwiedzających. Tutaj również przewodnik będzie miał niemało do opowiadania.
Białystok to nie tylko pałac i ogrody…
Wreszcie tętniące życiem centrum miasta: Rynek Kościuszki z ratuszem i katedrą katolicką oraz ulica Lipowa, którą wieńczy autentyczna perła modernizmu europejskiego czyli Kościół św. Rocha. Stolica Podlasia oferuje też pogłębiony program zwiedzania. W przestrzeni miejskiej wytyczono oznakowane szlaki turystyczne – możemy odkryć Białystok żydowski, przemysłowy, wielokulturowy, drewniany. Czekają na na nas muzea i miejsca spotkań ze sztuką. Białostocka Galeria Arsenał prezentująca sztukę współczesną jest jednym z najbardziej prestiżowych tego typu miejsc w kraju. Dla fanów street-artu Białystok też stanowi nie lada wyzwanie – w przestrzeni miejskiej można odnaleźć kilkadziesiąt murali, w tym znana na całym świecie "Dziewczynka z konewką". Interaktywna mapa murali Białegostoku - TUTAJ.
Tykocin. Perła baroku i żydowski sztetl
Agnieszka Osiecka nazwała kiedyś Tykocin miasteczkiem bajeczką i nie bez kozery. Cudownie położony nad rzeką Narew, niemal nieskażony cywilizacją - w dalszym ciągu inspiruje i zachwyca. Nie ma chyba takiego roku aby brukowane uliczki Tykocina nie zamieniły się w plan filmowy. Od produkcji rodzimych po hoolywoodzkie - duch żydowskiego sztetlu unosi się nad Tykocinem tworząc niepowtarzalny przedwojenny klimat. Cudem zachowała się tu unikalna synagoga i dzielnica żydowska. W dawnej części chrześcijańskiej podziwiamy barokowy układ trapezowego rynku z przepięknym kościołem św. Trójcy. Wreszcie przebogata historia wielkiej miłości Zygmunta Augusta i najważniejszej twierdzy szesnastowiecznej Polski, która niedawno podniesiona z ruin cieszy oko turystów. Dzieje Tykocina zaskakują najbardziej wytrawnych znawców historii zaś bajeczne, nadnarwiańskie plenery inspirują fotografów, artystów, przyrodników.
Co zjeść w Białymstoku i Tykocinie?
W Białymstoku koniecznie skosztujcie bałkańskiego (!) napoju buza (co to jest buza - info TUTAJ), zajrzyjcie do restauracji serwujących kuchnię żydowską - Tejsza w Tykocinie i Mazel Tov w Białymstoku. Warto wybrać czulent, kugel lub cymes.
Ciekawe miejsca na Podlasiu
Dzień 2. Puszcza Knyszyńska: Supraśl i Kruszyniany
W województwie podlaskim znajdziemy tylko dwa uzdrowiska. Jednym z nich jest malutki Supraśl. To jednocześnie świetny adres na...cyfrowy detoks! Owe spokojne miasteczko leży w środku puszczy knyszyńskiej ale zaledwie kilkanaście kilometrów od granic stolicy regionu - Białegostoku. Supraśl ma swoich wiernych fanów w całej Polsce. Nie dziwi nic - można tu wypocząć, w hotelach uzdrowiskowych zażyć zabiegów borowinowych, pysznie zjeść a jednocześnie zanurzyć się... w duchowości prawosławia i klimacie przemysłowej osady z XIX wieku.
Niepozorna architektura z wielką historią
Architektura miasteczka, choć naznaczona wojnami - jest godna obejrzenia. Klasztor prawosławny w Supraślu założony pod koniec XV wieku na pograniczu Korony i Litwy przez setki lat stanowił centrum intelektualne i duchowe tych obszarów. Domy tkaczy z lat trzydziestych XIX wieku to prawdziwe perełki drewnianej architektury. Wreszcie kultowe Muzeum Ikon z niepowtarzalnym klimatem i ogromnym ładunkiem wiedzy na temat prawosławia. A przecież to tylko początek opowieści o Supraślu i jego sąsiedztwie. Co robić w |Supraślu - szczegółowe informacje - TUTAJ.
Szlak Tatarski. Kruszyniany
Tatarzy czyli podlascy muzułmanie to niepowtarzalna mniejszość etniczna, wpisana w polską historię od setek lat. Dziś w głównej mierze zamieszkują Białystok ale ich rodowymi gniazdami są wsie w okolicach Sokółki i Krynek. To właśnie tam zjeżdżają turyści i tam nieodmiennie od 1679 Tatarzy przechowują swoje azjatyckie tradycje. Przeszłość i teraźniejszość, kuchnia, kultura i religia – każdy aspekt tatarskiego życia jest barwny i wielowątkowy. Sami zobaczcie jak żyją: odwiedźcie meczet i mizar (cmentarz) w Kruszynianach. Osobiście poznacie tam potomków Złotej Ordy. Wysłuchacie opowieści o praktykach religijnych, tradycjach i dorocznych świętach.
Jeżeli wystarczy Wam czasu odwiedźcie drugi meczet - w Bohonikach. O pięknej Puszczy Knyszyńskiej więcej informacji - TUTAJ.
Co zjeść w Supraślu i Kruszynianach?
Koniecznie skosztujcie kołdunów i pierekaczewnika w restauracji Tatarska Jurta w Kruszynianach lub Tatarynka w Supraślu! Dzieciaki zachwycą się mantami na słodko. Właściwie każda potrawa tatarska jest warta skosztowania!
Ciekawe miejsca na Podlasiu
Dzień 3. Kraina Otwartych Okiennic i Białowieża.
Trzy wsie: Socy, Puchły i Trześcianka zostały nieco sztucznie objęte wspólnym, jakże uroczym mianem Krainy Otwartych Okiennic. Nie ograniczajmy się tylko do tych narzuconych ram. Będąc w okolicy koniecznie zajrzyjmy do Ciełuszek, Pawłów, Kaniuk, Ryboł, Plosek...długo by wymieniać. Każda z tych miejscowości jest zamieszkana przez ludność autochtoniczną Podlasia (podlascy indianie!), w większości wyznającą prawosławie i utożsamiającą się z mniejszością białoruską. Na co dzień mieszkańcy używają zanikającej gwary podlaskiej. Soce to wieś o niespotykanym dwu ulicowym układzie, w Puchłach znajdziemy niebieską cerkiew Opieki Matki Bożej nazywaną najpiękniejszą drewnianą cerkwią Podlasia. na blogu znajdziecie bardzo dużo informacji o tym regionie - TUTAJ.
Domki jak z rosyjskiej baśni…
Jednak Kraina Otwartych Okiennic zasłynęła głównie zdobnictwem drewnianych chałup. Niespotykane w innych częściach kraju kolorowe okiennice, bogato zdobione szczyty i naroża dwuspadowych domków, ganeczki i schludnie utrzymane zagrody odwzorowują układ przestrzenny jeszcze z czasów Królowej Bony. Wszystko to zanurzone w ciszy i zieleni ogrodów z malwami, astrami i piwoniami. Być może uda się Wam nawiązać kontakt z babinkami siedzącymi w chustkach na drewnianych ławeczkach? Najlepsze co możecie zrobić to zaplanować letnią wycieczkę rowerową bezdrożami Krainy Otwartych Okiennic.
Puszcza Białowieska
Puszcza Białowieska to miejsce, które każdy Polak powinien odwiedzić. Bezcenne dziedzictwo jakim jest las pierwotny już kilkaset lat temu docenili polscy królowie ustanawiając tu swoje prywatne dobra stołowe. W XIX wieku chronili ją carowie. To na terenie Białowieskiego Parku Narodowego ocalono od zagłady żubry (o czym pisaliśmy TUTAJ ). W 1979 roku Puszcza Białowieska trafiła na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To niczym Oscar, najwyższe wyróżnienie z możliwych, żaden inny polski obiekt przyrodniczy nie dostąpił tego zaszczytu. Namawiamy Was abyście odwiedzili to co najcenniejsze czyli rezerwat ścisły.
Wizyta w rezerwacie ścisłym to doświadczenie metafizyczne…
Kwintesencja Puszczy Białowieskiej i serce Białowieskiego Parku Narodowego. Miejsce gdzie czas się zatrzymał…Wchodzimy do pierwotnego lasu – tutaj naturalne procesy zachodzą nieprzerwanie od setek tysięcy lat. Otacza nas cisza, czujemy wielkość i mądrość natury. Widzimy drzewa, które umierają tym samym stanowiąc dom i azyl dla setek innych gatunków. Tu interwencje ludzi ogranicza się do minimum. Wejście do rezerwatu ścisłego jest doświadczeniem krajoznawczym ale i metafizycznym. Serdecznie rekomendujemy wizytę w tym miejscu wiosną, we wczesnych godzinach rannych. Człowiek o minimalnej wrażliwości zapamięta te chwile do końca życia. Pamiętajcie, że zwiedzanie jest możliwe wyłącznie z certyfikowanym przewodnikiem Białowieskiego Parku Narodowego w grupach nie przekraczających 12 osób. Inne propozycje na spędzenie czasu w Białowieży i okolicach: TUTAJ.

Co zjeść i wypić w Krainie Otwartych Okiennic i Białowieży?
Bezwzględnie należy spróbować mistrzowskiego ciasta czyli Marcinka Hajnowskiego oraz bimbru! Z Marcinkiem problemu nie będzie ale bimber ... - szukajcie a znajdziecie! Jeżeli się jednakowoż nie uda - koniecznie skosztujcie lokalnego, kraftowego piwa - o smaku świerka - Kornik się nazywa!
Ciekawe miejsca na Podlasiu
Dzień 4. Przyroda - na rowerze, kajaku, piechotą...balonem?
Oczywiście, że kolejny dzień moglibyśmy spędzić przemierzając samochodem kolejne wsie i miasteczka, parki narodowe i krajobrazowe... Jednak proponujemy Wam aktywność, która pozwoli zaznać osławionej magii Podlasia: ciszy, szmeru lasu, symbiozy człowieka z naturą. Wybierzcie się na rowery (idealna trasa dla całej rodziny to 36 km po bezdrożach Krainy Otwartych Okiennic) na kajaki - serdecznie polecamy spływy Narwią, Narewką i Supraślą. Jeżeli nie chcecie się bawić w rezerwacje i przewóz sprzętu to polecamy gorąco wizytę w Rezerwacie Chomontowszczyzna lub Rezerwacie Krzemianka. Kilka kilometrów spaceru - a satysfakcja doprawdy niezwykła! Opcja dla leniuszków to kilometrowa kładka przez bagna i rozlewiska łącząca wsie Śliwno i Waniewo w podlaskiej Amazonii czyli ... Narwiańskim Parku Narodowym. Także loty balonowe nad podlaskimi rzekami dostarczą Wam niezwykłych wrażeń!
Aktywny wypoczynek na Podlasiu szczegółowo opisaliśmy TUTAJ.
Ciekawe miejsca na Podlasiu. Podpowiedzi...
- Polecamy zwiedzanie z lokalnymi przewodnikami! Dzwońcie - tel. 504 868 400
- Aby uniknąć rozczarowania rezerwujcie wejścia do muzeów i popularnych restauracji. Długie weekendy na Podlasiu stały się modne, bywa tłoczno!
Kawał dobrej roboty
U mnie pierwszym miejscem do zwiedzenia jest Puszcza Białowieska. Słyszałem o niej wiele, ale nigdy jeszcze nie udało mi się tam być. Ciekawy artykuł 🙂
Powiem szczerze, że jestem zaskoczony. Mieszkam niedaleko Białegostoku i nie sądziłem, że na Podlasiu mozna mieć co zwiedzać i to jeszcze przez 4 dni 🙂 Jedyne miejsca gdzie bym zabierał znajomych to jakieś dobre knajpy z jedzeniem i zamówienie go tyle, żeby potem im sie nie chciało nigdzie chodzić 😛
Spokojna głowa 🙂 5 dni na luzie zapewniamy arcyciekawe zwiedzanie 🙂 Turyści zachwyceni. Sam Białystok jakie robi wrażenie! Zapraszam!
Muszę sobie zrobić weekendową wycieczkę w takim razie – co prawda nie dam rady zobaczyć wszystkiego, ale wybierając trasę na pewno oprę się na Twoim wpisie 🙂 😀
Oj zdecydowanie będzie trudno w weekend, ale kto wie…Powodzenia i pozdrawiam ciepło!
Bardzo ciekawie opisane,wspanałe zdjęcia.
Bardzo ciekawie opisane,wspanałe zdjęcia.Napewno wykorzystam te wskazówki.Pięne miejsca.
Miło mi bardzo i zapraszam na bloga częściej – w planach mamy jeszcze wiele ciekawych wpisów.Pozdrawiam!
Pani Anno planujemy wyjazd na majówkę 2020 w te piękne rejony. Co sądzi Pani o warsztatach tkackich w Janowie? Czy z Supraśla do Janowa są drogi rowerowe?
Droga rowerowa jest ale niezbyt prosta ok. 40 km. Warsztaty tkackie to świetny pomysł ale proponuję nocleg gdzieś po drodze, Supraśl dość daleko jest…chyba, że dla Was 40 km to nic 😉
Dzień dobry pani Anno. Nie znalazłam niestety miejsc w których moglibyśmy przenocować po drodze. Co prawda, 40 km. to dla nas nie problem, tylko może po drodze są miejsca warte odwiedzenia i wtedy nie starczy nam czasu na zwiedzenie warsztatów i powrót do Supraśla. Będę wdzięczna za radę co do noclegów.
Czy można gdzieś wypożyczyć rower na przejażdżki po bezdrożach…?
Oczywiście. Polecamy wypożyczalni Perko.
„Tu interwencje ludzi ogranicza się do minimum”
niestety nie ogranicza się do minimum, ścięte drzewa wzdłóż drogi z rzekomą walką z robaczkami to już nie to samo, wygląda jak po burzy
Jeśli znam Suwalszczyznę, Puszczę Białowieską, Grabarkę,, Biebrzański Park N.., Kruszyniany, Suprasl, Białystok „po łebkach”, Tykocin, Goniądz, to co można zobaczyć w ciągu 5 dni nie spiesząc się w samochodzie? „Znam” to za dużo powiedziane. Jak „zanurzyć się” w Podlasiu, bez Suwalszczyzny z Augustowem /lub odwrotnie/ z grupą 5 osób w dwa samochody. W tym tacy globtroterzy, którzy na Podlasiu nigdy nie byli. Nie chcą też z racji lat życia korzystać z pychówek i brodzić w błocie? Hej Podlasie, Podlasie trochę skrywasz nam się!
Dzień dobry wybieram się w Białostockie i chciałabym trochę po zwiedzać Ile kosztuje pobyt 4 dniowy pobyt i zwiedzanie i zakwaterowanie proszę o odpowiedz
Proszę pisać na mój adres mailowy: ania@bialystoksubiektywnie.com. Pozdrawiam