Centralne Dożynki w Białymstoku w 1973 roku były wydarzeniem, którym żyła spora część mieszkańców miasta i okolic. Mija kolejna rocznica więc przy tej okazji powspominajmy ów płodny rok, przyjrzyjmy się śladom minionych ale jakże hucznych wydarzeń. Dzisiejszy tekst napisała Marysia Kurop, moja koleżanka po fachu – doskonała przewodniczka i nauczycielka historii. Zapraszam do korzystania z usług przewodnickich nowej partnerki bloga: tel. 888 508 865. Dziękuję pięknie za udostępnienie artykułu!
Dożynki w Białymstoku. 50 lat minęło…
Dożynki to tradycyjne święto ludowe – obchodzone było na wsiach, lokalnie – po żniwach. Jednak w Polsce ludowej dożynki wykorzystano do celów partyjnych – nabrały więc charakteru propagandowego. Po raz pierwszy w PRL uroczystości Dożynek Centralnych zorganizowano na stadionie Dziesięciolecia w Warszawie w 1968 roku. Wówczas to, w ramach protestu przeciwko interwencji zbrojnej państw Układu Warszawskiego w Czechosłowacji samospalenia dokonał Ryszard Siwiec. W 1973r I sekretarzem PZPR stojącym na czele państwa był Edward Gierek, który po fali tragicznych wydarzeń grudnia 1970 roku zastąpił Władysława Gomułkę. Już w pierwszym roku urzędowania Gierka, po raz drugi w czasach PRL-u zorganizowano Centralne Dożynki. Tym razem w Opolu. Po roku przerwy podjęto decyzję, że następne, trzecie będą… dożynki w Białymstoku w dniu 2 września 1973r. Czy była to nagroda za dobre plony białostockich rolników? Czy raczej efekt mocnej pozycji Zdzisława Kurowskiego, młodego, niezwiązanego wcześniej z Białymstokiem I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Białymstoku? Kurowski przybył na Podlasie na początku stycznia 1972 roku i zastąpił dotychczasowego sekretarza. W nieco ponad trzyletnim okresie jego rządów miasto i region przeżywało ogromne zmiany, które pozytywnie wpłynęły na wizerunek Białegostoku na arenie ogólnokrajowej, ale także cieszyły oko jego mieszkańców.
Dożynki w Białymstoku. Przygotowania
Monstrualne przygotowania i huczne świętowanie doskonale wpisywało się w panujące trendy polityczne, których emanacją była propaganda sukcesu oraz gigantomania. Dożynki w Białymstoku stały się też wielką szansą na wypromowanie regionu, miały pokazać miasto jako ośrodek nowoczesny i prężnie rozwijający się. Nadeszło 5 minut historii, których nie można było przeoczyć. Skorzystano z tej szansy, a efekty działań nazwano później „białostockim przyspieszeniem”. Kurowski do dyspozycji otrzymał gigantyczny budżet w wysokości 100 milionów złotych – w owym czasie była to jedna piąta rocznych wydatków miasta. Za tę kwotę miał zrealizować niezwykle ambitny plan. Nadziei pokładanych w nim przez towarzyszy z Warszawy nie mogł zawieźć wszak na uroczystości, do stolicy województwa miał przyjechać sam I sekretarz KC PZPR, Edward Gierek. Trzeba się więc było porządnie przygotować do wizyty „gospodarza” kraju.
Dożynki w Białymstoku. Rozmach godny podziwu…
Poszperałam trochę w białostockim archiwum, przejrzałam protokoły z posiedzeń aparatu władzy i trzeba przyznać, że obchody Dożynek Centralnych zaplanowano z ogromnym rozmachem. Zaplanowano też każdy krok – z detalami dekoracji i menu w restauracjach, gdzie stołowali się dostojni goście. Ustalono, że w uroczystości weźmie udział około 20 tys. ludzi, w tym ok. 15 tys delegatów wsi przedstawicieli kółek rolniczych, służb rolnych, pracowników przemysłu spożywczego itp. Większość z województwa białostockiego oraz 300-400 osób z delegacji z kraju. Wraz z początkiem 1973 roku Białystok i województwo białostockie było tematem licznych artykułów prasowych, programów radiowych i telewizyjnych o zasięgu lokalnym i ogólnokrajowym. Władze partii rozpętały bowiem kampanię propagandową, w której przedstawiano osiągnięcia gospodarcze i zmiany zachodzące w regionie. Informowano też o zobowiązaniach, tzw. czynach produkcyjnych, podejmowanych przez załogi zakładów pracy w związku z organizowanymi w mieście dożynkami.
W ramach przygotowań do uroczystości w ciągu niespełna roku miasto zmieniło się diametralnie:
- przy kościele św. Rocha wybudowano tzw. „spodki”, dwa tzw. „okrąglaki” przy ulicy Akademickiej i jeden przy Alei 1 Maja (obecnie Aleja Piłsudskiego)
- w dzielnicy Nowe Miasto powstało Młodzieżowe Miasteczko Służby Ruchu (wtedy je ukończono)
- gości kwaterowano w nowowybudowanym, istniejącym do dziś hotelu TURKUS,
- oddano przystanek kolejowy Białystok – Stadion (aby usprawnić dojazd do stadionu)
- poprawiono znaki drogowe i przejazdy PKP
- budynki w centrum, m.in. przy Rynku Kościuszki, alei 1 Maja, czy ulicy Sienkiewicza, ozdabiano techniką dekoracyjnego malarstwa (sgraffito)
- powstawały nowe rozwiązania komunikacyjne, m.in. rondo przy ulicy Zwycięstwa (obecnie rondo Reagana)
- rozpoczęto także budowę Domu Towarowego „Central”(nie zdołano skończyć przed Dożynkami) oraz amfiteatru
- na wjeździe do miasta ustawiano różne dekoracje i instalacje artystyczne np. słynną rzeźbę „Ptaki” autorstwa Albina Sokołowskiego (szerzej tej instalacji przeczytacie TUTAJ)
- wydano specjalny Magazyn Gazety Białostockiej
- dekoracje witryn sklepowych miały nawiązywać do plonów, jesieni i całej uroczystości
- uzupełniano zieleń na trawnikach
- do ZOO w depozyt dano lwy, antylopy, niedźwiedzie z Płocka!
- przy ulicy Kawaleryjskiej powstały okazałe tereny wystawowe
- w różnych punktach miasta instalowano futurystyczne rzeźby, odnawiano elewacje wielu domów, układano chodniki, malowano pasy, poprawiano nawierzchnię dróg, budowano zatoczki dla autobusów
- wzdłuż trasy przejazdu Gierka wymieniano tylko tę część dachów na starych zabudowaniach, która była widoczna z głównej drogi (jak w we wsiach potiomkinowskich!). Na innych zniszczonych obiektach wieszano tabliczki „do rozbiórki”.
- Poczynając od ronda przy hotelu Turkus ustawiano równianki (pęk kłosów, bukiet urozmaicony makówkami, kwiatami, owinięty krajką), palmy kurpiowskie (do 5m) wieńce dożynkowe (w centrum) i girlandy z kwiatów i zbóż.
Dożynki w Białymstoku. Gadżety, tkaniny, wydawnictwa
W dniu Dożynek planowano zorganizować wiele równoległych imprez w innych miejscowościach i miastach m.in. w Hajnówce, Siemiatyczach. Aby zaprezentować region, w ramach przygotowań, zorganizowano konkursy, wystawy, bank pomysłów na hasła dożynkowe, akcje czyszczenia i sprzątania obejść i zagród, wydanie monografii pt. „Wieś białostocka” i publikacji „Województwo białostockie”, broszur ulotek, gadżetów, pamiątkarskich, pocztówek, proporczyków, kopert pocztowych, przewodników z trasami dojazdów i planami miasta i repertuarem kin. Wyprodukowano serię szklanek, puderniczek, kubków i kosmetyczek ze specjalną dekoracją roślinną. Białostockie Fasty wypuściły specjalne tkaniny na ubrania w deseń roślinny, tkaniny z herbem Białegostoku czy też chusty z symbolem miasta. Przygotowano bazę gastronomiczną (dla oficjeli restauracja KOLOROWA – Kaunas, CRISTAL, TURKUS), na terenie województwa ogłoszono konkurs na potrawy dożynkowe.
Dożynki w Białymstoku. Przyjazd gości, obchody centralne
- Wyznaczono 7 tras dojazdowych do miasta, przy których co 500 metrów ustawiano plansze powitalne z hasłami typu: Hotel Cristal zaprasza, Zaopatruj się w sklepach MHD, Wieś białostocka kulturalna i gospodarcza, Białostocczyzna – ziemią dobrych rolników, PGR -dźwignią postępu w rolnictwie, czy Niech żyje sojusz robotniczo-chłopski.
- 2 września 1973 roku pogoda dopisała. Zgodnie z planem o godz. 10 na stadionie „Gwardii”, na którym zgromadziło się ok. 20 tys. widzów, rozpoczęły się uroczystości. Na trybunie honorowej zasiedli przedstawiciele najwyższych władz PRL na czele z Edwardem Gierkiem i premierem Piotrem Jaroszewiczem. I sekretarza KC PZPR powitali starosta dożynek, Jan Jabłonowski, rolnik indywidualny ze wsi Jabłonowo Wypychy i starościna, Wiera Martynowicz, pracownica PGR Gołdap II. Gospodarze, ludzie pracy – wpisywali się w koloryt epoki :).
Część artystyczną Dożynek przygotowano z niemałym rozmachem.
- Wystąpiło w niej ok. 3,5 tys. osób
- Cała uroczystość trwała ok. 3 godzin i była transmitowana w kolorze przez Telewizję Polską, zaś w Białymstoku w kinach Pokój i Syrena
- W dniu Dożynek w mieście zorganizowano także liczne imprezy sportowe
Sukces „dożynkowy” sprawił, że władza i mieszkańcy mieli ogromny powód do dumy. Władze zarówno centralne jak i lokalne dobrze oceniły zaangażowanie organizatorów i uczestników, ciekawy program artystyczny oraz atmosferę uroczystości. Miasto i województwo znalazły się w centrum zainteresowania mediów w całym kraju. Dożynki odmieniły Białystok, na lepsze. W ciągu niespełna roku Białystok stał się zupełnie innym miastem, a wiele budowli, detali i ozdób cieszy oko mieszkańców do dziś. Od Dożynek Centralnych w Białymstoku tego typu uroczystości organizowano corocznie aż do końca rządów Edwarda Gierka.
Co nam zostało z dożynek 1973 roku? Galeria
SGRAFITTA DOŻYNKOWE / RZEŹBY / TOTEM
W artykule „Dożynki w Białymstoku 1973” wykorzystano wiadomości z następujących opracowań:
1) „Białostocka Architektura Modernizmu” Sebastian Wicher,
2)„Ładniej? PRL w przestrzeni miasta” wydana przez Fundację Uniwersytetu w Białymstoku.
3) Kurier Poranny z dnia 14.08.2023;
4) Kurier Poranny 18.01.2017;
5) Informacje dotyczące przebiegu Dożynek znajdują się w:
- a) zespole archiwalnym Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Białymstoku 1948-1990 pod sygn. 1322 i 1323.
- b) zespole KW PZPR znajdują się także fotografie z Centralnych Dożynek pod sygn. 370/4.
Zostaw komentarz