Pentowo odwiedzam z turystami regularnie od wczesnej wiosny aż do odlotu bocianów – w końcu to jedyna w Polsce „certyfikowana” Europejska Wieś Bociania! Jednak nie tylko ptaki przyciągają do tego miejsca. Pentowo to przepiękna, zadbana posiadłość ze stajnią i drewnianym, szlacheckim dworem. Spacer wśród klekotu i narwiańskich łąk, w sielskiej atmosferze z poprzedniej epoki przywodzi mi na myśl dzieciństwo i ukochany serial „Janka”. Będąc w okolicach Tykocina między kwietniem a sierpniem grzechem jest nie wstąpić do Pentowa! [♥Informacji i przewodnika po Tykocinie szukaj TUTAJ.♥]
Pentowo. Na czym polega projekt „Europejskie Wsi Bocianie”? 
Pod koniec XX wieku w Europie drastycznie spadła populacja bocianów. Ekolodzy obwiniają o to przede wszystkim współczesne rolnictwo oraz melioracje (osuszanie mokradeł). Łąki są koszone zbyt często i w nieodpowiednim czasie. Nowoczesne, ciężkie sprzęty zabijają żaby, jaszczurki, myszy i krety – tym samym odbierają bocianom pożywienie (a te potrzebują go bardzo dużo, ale o tym dalej…). Aby choć częściowo temu zaradzić i chronić zagrożone siedliska niemiecka Fundacja Europejskiego Dziedzictwa Przyrody EuroNatur wdrożyła program „Europejskie Wioski Bocianie”. Na stronie fundacji czytamy:
Od 1994 roku fundacja EuroNatur uhonorowała tytułem „Europejskiej Wioski Bocianiej” 15 wsi w 15 krajach europejskich za ich zaangażowanie w ochronę bociana białego i przyrody. Kandydatami do tego tytułu są miejscowości, w których znajdują się kolonie bocianów zaś ich mieszkańcy wkładają wiele czasu i energii w ich ochronę np. poprzez przyjęcie ekstensywnych praktyk rolniczych i zachowanie dużych obszarów mokradeł. Dzięki tytułowi, społeczności te są uznawane na arenie międzynarodowej jako miejsca specjalnej ochrony dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego. W ten sposób pracujemy, aby zachęcać do zmiany podejścia i skutecznej ochrony przyrody w ogóle, a bocianów białych w szczególności.
Program jest obwarowany wieloma zasadami m.in w danym kraju może być tylko jedna Europejska Wieś Bociania. Pentowo, posiadłość rodziny Toczyłowskich dostąpiło tego zaszczytu w 2001 roku wygrywając z mazurskim Żywkowem. Konkurencja była ostra ale nagroda ostatecznie trafiła do województwa podlaskiego.
Pentowo – dlaczego bociany wybierają właśnie to miejsce?
Bez wątpienia bociany żyły w okolicach Pentowa od zawsze. Wystarczy się dobrze rozejrzeć: posiadłość leży nad starorzeczem Narwi. To istny raj dla brodzących – zasobna stołówka czyli podmokłe, rozległe łąki ciągną się aż po horyzont. Jednak prawdziwy „nalot bocianów” na gospodarstwo Toczyłowskich zaczął się po huraganie, który przeszedł nad okolicą w 1992 roku. Żywioł zniszczył wówczas większość drzew na terenie majątku. Wiekowe konary były do połowy pourywane lub połamane – smutny to musiał być widok… Jednak w tym nieszczęściu przyszła pora na szczęście. Boćki natychmiast rozpoznały sterczące kikuty jako idealne miejsce na swoje gniazda (które są ciężkie i potrzebują solidnego podparcia). Co roku nowe bocianie pary na wierzchołkach złamanych olch i w ich konarach budowały nowe gniazda. Gdy zajęły wszystkie drzewa, przeniosły się na budynki i słupy. W apogeum rozbudowy bocianiej osady w Pentowie były aż 34 zasiedlone gniazda!
Ile bocianów przylatuje co roku do Pentowa?
Pentowo jest jedną z największych kolonii lęgowych bociana białego w Polsce. Co oczywiste, nie ma tam stałej liczby ptaków ale spróbujmy to oszacować przy zaznaczeniu, że różnie bywa jeżeli idzie o młode – bociani rodzice wychowują dwójkę lub nawet czwórkę dzieci. Przez całe lata większość pentowskich gniazd, a jest ich około 30, zasiedlały bocianie pary i wychowywały swoje urocze pisklęta. Z prostego rachunku wynika, że gdyby dorosłych bocianów było 60 to miałyby tyle samo młodych (przy założeniu że mają ich tylko dwoje). Minimum 120 bocianów w jednym gospodarstwie! Oczywiście nie zawsze dopisuje pełna frekwencja – gdy lata są suche i brakuje pokarmu bocianie pary nie decydują się na dużo dzieci. W ostatnich latach w okolicy Pentowa założył gniazdo drapieżny bielik – bociany odebrały to, słusznie zresztą jako zagrożenie dla swojego potomstwa. Tak czy inaczej bociania gromadka z Pentowa robi wrażenie 🙂 Latem klekot i trzepot skrzydeł to nieodłączne melodie w majątku Toczyłowskich. Jak mówi właściciel, po odlocie boćków (zwykle około 20 sierpnia) robi się po prostu smutno…
Dwór Pentowo
Uwielbiam dwór Toczyłowskich. Fotografuję go namiętnie każdego roku. Jest w moim odczuciu wzorcowo piękny. Drewniany, rozłożysty, otoczony starymi drzewami i klombami przetykanymi kwiatami. Niczego nie udaje, majestatyczny w swej prostocie – bez pseudo upięknień tak niestety charakterystycznych dla przerabianych starych domostw. Na stronie Pentowa czytamy:
Pentowo to stary, ponad stuletni dwór szlachecki. Stoi w samym sercu Podlasia, nad starorzeczem Narwi, niedaleko sławnego Tykocina. Obecny dwór został zbudowany na fundamentach poprzedniego, który doszczętnie spłonął jeszcze przed rokiem 1900. Ten zbudowany jest z dębowego drewna, ściętego w Puszczy Białowieskiej. Dotarło tu nie lądem, lecz spławione rzekami, prastarym wodnym szlakiem, jaki przez wieki łączył Litwę i Koronę. Dwór i majątek w Pentowie od ponad stu lat jest w posiadaniu jednej rodziny – Toczyłowskich herbu Samson.
Pentowo jest bardzo schludnie utrzymane. Oprócz dworu, dwóch wież obserwacyjnych i tłumu bocianów właściciele od ponad stu lat prowadzą stajnię. Zresztą nazwa Pentowo pochodzi od pęt czyli sznurów, jakimi wiązano konie przed wypuszczeniem ich na okoliczne, rozległe pastwiska. Tak więc do Pentowa możecie zadzwonić i umówić się na jazdę konną, wynająć pokoje, zorganizować imprezę okolicznościową lub zwyczajnie popiknikować. Grupy zorganizowane są także mile widziane (należy zadzwonić i umówić się przed przyjazdem). Właściciel – Łukasz bardzo ciekawie opowiada o bocianach, ich zwyczajach i przygodach jakie z bocianią czeredą ma co roku… Jeżeli wybieracie się do Pentowa aby obserwować ptaki to koniecznie weźcie lornetki.

Ciekawostki bocianie
Wszyscy kochają bociany! Jest to tak popularny gatunek, że można go nazwać ptasim celebrytą. W Europie bocian przynosi dzieci, szczęście i płodność. Reklamował już piwo, pieluchy, prezerwatywy, klej i kredyty. Oczywiście najwięcej ciekawostek o jego zwyczajach poznacie w Pentowie ale te kilka smaczków pozwolę sobie także przytoczyć.
- Większość bocianów rozmnaża się w Europie w okresie letnim zaś zimę spędza w Afryce. Istnieją dwa główne szlaki bocianich przelotów. Jeden prowadzi z Europy Zachodniej przez Cieśninę Gibraltarską do Afryki Zachodniej drugi z Europy Wschodniej przez Bliski Wschód do Afryki Wschodniej i Południowej.
- Bocian biały w przeciwieństwie do czarnego rozwinął zdolność życia w bliskim sąsiedztwie człowieka. Nie jest nieśmiały i buduje swoje gniazda na kościołach, stajniach, domach, kominach czy słupach energetycznych.
- Bociany białe nie są kulinarnie wybredne po prostu wybierają pokarm mięsny regionalny i sezonowy 😉 Polują na dżdżownice, owady, chrząszcze, ryby, żaby i węże, ale także myszy, krety, nornice i inne małe ssaki do wielkości młodego zająca.
- Badania wykazały silny związek między dostępnością pokarmu a wielkością lęgu. Ponieważ bocian to duży ptak (dorosły waży 3 do 4 kg) to ilość pokarmu potrzebna do wyżywienia bocianiej rodziny jest imponująca. Polscy naukowcy obliczyli, że bociani rodzice muszą znaleźć 180 kg pokarmu w ciągu jednego sezonu lęgowego, średnio 1,25 kg dziennie!
- W bocianich związkach panuje demokracja – partner i partnerka razem budują gniazdo, razem też wysiadują jaja i karmią pisklęta.
- Samica raz do roku składa 4 jaja. Ile z tego będzie bocianiątek – zależy od szans na wykarmienie. Czasem już wyklute młode jest niestety wyrzucane z gniazda.
- Bociany nie wiążą się na całe życie i nie wracają zawsze do tego samego gniazda – to popularne mity. Wiemy to dobrze bo bociany są pod ścisłą ochroną są obrączkowane i śledzone.
- Bocianie gniazdo średnio waży 350 kilogramów, rekordowe – największe ważyło aż 1250 kg.
- Co 4 bocian na świecie jest z Polski!
Pentowo – dojazd
Pentowo – Galeria
Wszystkie zdjęcia zrobiłam w Pentowie w ostatnich latach.
Zostaw komentarz