Co zobaczyć nad Bugiem?
Czy zdarzyło się Wam kiedyś pojechać na wakacje lub na weekend bez przygotowania? Z pewnością! Znacie więc to uczucie gdy wpisujecie w wyszukiwarkę hasło „co zobaczyć …” na Podlasiu, w Białymstoku lub gdziekolwiek a tam…tysiące nieprzydatnych rekordów z artykułami sprzed kilku lat lub reklamami hoteli. Spędzamy kilkadziesiąt minut ze wzrokiem utkwionym w smartfon przy narastającej frustracji i poczuciu straty jakże drogocennego, wolnego czasu. Dziś u nas kompendium wiedzy o Nadbużańskim Podlasiu. Autorką tekstu jest przewodniczka z Siemiatycz – Melania Grygoruk, partnerka bloga, zakochana w regionie z którego pochodzi. Na pytanie co zobaczyć nad Bugiem lepszej odpowiedzi nie znajdziecie!

15 powodów, dla których warto przyjechać na Nadbużańskie Podlasie
Wakacje w pełni, czas urlopów, a tym samym wyjazdów i wycieczek, trwa. Ostatnio krążą w sieci zdjęcia z Nadbuża z podpisem: „A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać nad Bug?” Świetny pomysł – zapraszamy, zwłaszcza, że powiat siemiatycki ma w tej kwestii wiele do zaoferowania, oprócz ciszy i spokoju oczywiście. Poniżej propozycje, które pomogą Wam opracować własny program pobytu na Nadbużu.
1. Ziołowy zakątek czyli Podlaski Ogród Botaniczny – Koryciny gmina Grodzisk
Największy w Polsce, a prawdopodobnie również w Europie ogród ziołowy. Oferta tego miejsca jest szeroka: od spaceru po ogrodzie, poznawania ziół i roślin leczniczych, edukację ekologiczną, poprzez doskonałą bazę noclegowo – gastronomiczną, warsztaty komponowania własnych herbat, tworzenia nalewek po zakup ekologicznych produktów.

2. Taras widokowy na kopalnię kredy – Mielnik
Kopalnia kredy w Mielniku to jedyna czynna w Polsce odkrywkowa kopalnia kredy, którą wydobywa się tutaj od XVI wieku, a na skalę przemysłową od XX. Początkowo kreda służyła do celów budowlanych, dzisiaj ma zastosowanie także w rolnictwie i przemyśle. A jakby widoków i opowieści było mało, to w Mielniku znajduje się małe, prywatne muzeum geologiczne pana Adama Borowskiego, w którym można obejrzeć eksponaty geologiczne z kopalni i okolicznych pól, łąk i wzgórz, np. kamienie szlachetne, odciski amonitów.
3. Muzea w Drohiczynie
Muzeum Diecezjalne zgromadziło m.in. takie eksponaty, jak: największa kolekcja ornatów i kap z pasów kontuszowych, kielich z duszą z Syberii, monstrancję ślubną Jabłonowskich, monstrancję zrobioną przez więźniów Stalagu, akt chrztu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i inne oryginalne dokumenty królewskie, pastorał Papieża Piusa XII, Torę, Psałterz Dawidów. To też pięknie opowiedziana historia Diecezji Drohiczyńskiej. Atrakcją jest sala papieska z fotelem, na którym zasiadał papież Jan Paweł II podczas spotkania w Drohiczynie w 1999 r.
Muzeum Kajakarstwa oraz Wystawa starych motocykli. Jedyne w Polsce Muzeum kajakarstwa to ponad 100 eksponatów i fotografii związanych z historią tego pięknego sportu, spływów, wypraw, z czego najstarsze sięgają polowy XX wieku. Wystawa starych motocykli to kilkadziesiąt polskich i europejskich eksponatów nawet z początków minionego stulecia.
4. Kasztelik w Olendrach gm. Siemiatycze
O kaszteliku opowiedziało już kilka stacji radiowa i telewizyjnych. Mimo że Kasztelik, zwany przez lokalnych mieszkańców Koroną Podlasia, został wybudowany całkiem niedawno, to pięknie wpisuje się w okoliczne tereny, między Drohiczynem, Mielnikiem a Siemiatyczami, który upodobali sobie książęta litewscy, ruscy, mazowieccy, a nawet Jagiellonowie.I my też pisaliśmy: TUTAJ. Kamienny kasztel, to doskonały punkt widokowy, z którego można podziwiać nadbużańskie krajobrazy. Przy odrobinie szczęścia można poznać projektanta, twórcę i głównego budowniczego kasztelu

5. Kościoły nad Bugiem
Najwięcej kościołów to barokowe świątynie jak np. katedra pw. Świętej Trójcy w Drohiczynie, kościoły w Siemiatyczach i Niemirowie. Znajdziecie też świątynie neogotyckie w Dołubowie i Pobikrach, neoklasycystyczną w Dziadkowicach i ciekawy architektonicznie kościół w Perlejewie. Prawdziwą perełką są obiekty drewniane w Miłkowicach Maćkach, Milejczycach. Na szczególną uwagę zasługują drewniany, zbudowany w stylu zakopiańskim kościół Podwyższenia Krzyża Świętego w Tokarach czy jedyne na terenie powiatu siemiatyckiego sanktuarium maryjne z cudownym obrazem Matki Boskiej Ostrożańskiej w Ostrożanach.

6. Cerkwie powiatu siemiatyckiego
Cerkwie powiatu siemiatyckiego to najchętniej odwiedzane obiekty sakralne. Jest ich ponad 20 z czego ponad polowa to zabytkowe świątynie. Tutaj, na świętej Górze Grabarce bije serce podlaskiego i polskiego prawosławia, o czym pisaliśmy już na naszych stronach TUTAJ. Ale oprócz świętej Góry Grabarki można zwiedzić piękne cerkwie w Drohiczynie, Mielniku, Siemiatyczach (Świętych Apostołów Piotra i Pawła – z jednym z najpiękniejszych, ikonostasem, oraz cerkiew Zmartwychwstania Pańskiego – dwupoziomowa, jedna z największych w Polsce), Grodzisku, Czarnej Wielkiej, Czarnej Cerkiewnej, Narojkach. Prawdziwymi perłami na szlaku cerkwi powiatu siemiatyckiego są drewniane prawosławne świątynie w Koterce (z cudowną ikoną Matki Bożej „Wszystkich strapionych Radość”, tuż przy szlabanie granicznym z Białorusią), Telatyczach, Rogawce, Żurobicach i Rogaczach.

7. Linia Mołotowa – 62. Brzeski Rejon Umocniony

Ten pas radzieckich umocnień powstał w czasie II wojny światowej i ciągnął się wzdłuż granicy z III Rzeszą, powstałej na mocy Paktu Ribbentrop – Mołotow. Okolice Drohiczyna i Mielnika (fragment 62. Brzeskiego Rejonu Umocnionego) to kilkanaście, dość dobrze zachowanych kamiennych / żelbetonowych schronów, które zbudowano tam, gdzie znajdowały się naturalne przeszkody, np. rzeki, lasy. Większość, niestety, znajduje się obecnie na terenach prywatnych. Jest to jednak niezwykła gratka dla pasjonatów atrakcji militarnych. Jedne z najlepiej zachowanych i widocznych znajdują się tuż przy Górze Zamkowej w Drohiczynie i w Zajęcznikach przy DK 62. Jadąc od Drohiczyna w stronę przejścia granicznego w Koterce lub z Drohiczyna w kierunku Grannego można zauważyć wiele podobnych obiektów.
8. Góry zamkowe w Drohiczynie i Mielniku
Na Górach Zamkowych kiedyś wznosiły się zamki. Niestety, ani drohiczyński ani mielnicki nie przetrwał do naszych czasów. Dzisiaj to punkty widokowe na piękną dolinę rzeki Bug (Mielnik) i Podlaski Przełom Bugu (Drohiczyn). Drohiczyn i owiana licznymi legendami Góra Zamkowa w Drohiczynie stały się plenerem kilku polskich filmów.

9. Bug i inne walory przyrodnicze
Rzeka Bug , nazywana ostatnią dziką rzeką Europy, wraz ze swoimi dopływami to największy przyrodniczy walor nadbużańskiego Podlasia. Tworzy malownicze meandry, przełomy, łachy i starorzecza tzw. bużyska. Dolina Bugu to ważny ekoszlak, siedlisko ptactwa wodno-błotnego, rzadkich gatunków ssaków związanych z wodą, takich jak np. bóbr. Bug jest rajem dla miłośników wędkarstwa i jedną z ulubionych rzek do spływów kajakowych. Dolina Bugu to malownicze krajobrazy lasów, łąk, piękne wschody i zachody słońca.
Na terenach przyległych do rzeki Bug wydzielono Obszary Chronionego Krajobrazu: „Dolina Bugu” i „Dolina Bugu i Nurca”. Na terenie powiatu siemiatyckiego znajdują się unikalne rezerwaty jak Uszeście w Mielniku (rośliny sucho- i ciepłolubne, murawy kserotermiczne), leśne rezerwaty chroniące drzewostan mieszany (grab, dąb szypułkowy, sosna ): Grąd Radziwiłłowski (chroni też fragment dawnej Puszczy Mielnickiej), Sokóle, Koryciny, oraz Zespół przyrodniczo-krajobrazowy w Mielniku: „Głogi” (chroni fragment doliny Bugu: wzniesienia, wąwozy, roślinność ciepłolubna). Na dopływach rzeki Bug w Siemiatyczach utworzono zbiorniki wodne służące do celów wędkarsko-rekreacyjnych.
10. Kompleks zalewów w Siemiatyczach
Trzy zbiorniki wodne powstałe w dorzeczu rzeki Bug, na rzece Kamionce. To doskonałe miejsce na letni odpoczynek nad wodą, raj dla wędkarzy, dobra baza rekreacyjno – sportowa i gastronomiczna. W okresie letnim zalewy kuszą licznymi imprezami. To jeden z najlepszych produktów turystycznych województwa podlaskiego o czym pisaliśmy w oddzielnym artykule – TUTAJ.
11. Kuchnia nadbużańska
Kuchnia nadbużańska, jak cała podlaska, nawiązuje do obrzędowości, tradycji. Jest tu duży wybór tradycyjnych wędlin, serów, miodów, przypraw i ziół, nalewek, lokalnego piwa. Oczywiście królują wszelkie potrawy z ziemniaków, a przede wszystkim kiszka ziemniaczana i babka ziemniaczana.
Nie zabraknie tutaj wszelkiej maści pierogów, obrzędowego korowaja, tradycyjnych busłowych łap, chłodniku czy podlaskich słodkości: sękacza, marcinka, mrowiska oraz kwasu chlebowego. Jednak niekwestionowanym nadbużańsko – podlaskim hitem stały się zaguby. Co ciekawe, w każdym lokalu, gdzie zetkniecie się z zagubami, będą one wyglądały nieco inaczej i inaczej będą smakowały. Naszym subiektywnym okiem, najlepsze znajdziecie w Drohiczynie „U Ireny”. O wszelkich specjałach podlaskiej kuchni pisaliśmy TUTAJ.

12. Sport i rekreacja
Oferta nadbużańskiego Podlasia jest bogata jeśli chodzi o aktywny wypoczynek. Spływy kajakowe, wypożyczalnie sprzętu wodnego Piękny Wschód, wypożyczalnie rowerów, kijków do nordic walking, nart, rejsy katamaranem po Bugu, ścieżki biegowe i nordic walking, rowerowe (w tym Szlak Rowerowy wschodniej Polski Green Velo), parki linowe w Mielniku i Wólce Nadbużnej, Stajnia w Żurobicach (nauka jazdy konnej, zajęcia dla dzieci i dorosłych z pielęgnacji konia, zabawy w siodle, przygotowanie do odznak jeździeckich, hipoterapia), wypożyczalnia quadów i motocykli Enduro w Kosiance Borutach, kompleks rekreacyjno – sportowy miejskich zalewów w Siemiatyczach, wiele sportowo – rekreacyjnych imprez i wydarzeń towarzyszących to niewątpliwie atrakcyjna oferta dla miłośników sportu i rekreacji.

13. Imprezy nad Bugiem
Nadbuże, w okresie wakacyjnym zwłaszcza, przyciąga turystów mnóstwem imprez. Do najciekawszych, naszym subiektywnym zdaniem, należą:
- Ziołowe spotkania w Ziołowym Zakątku w Korycinach, w gminie Grodzisk – impreza, tradycyjnie odbywająca się w czerwcu promuje podlaskie smaki, muzykę i rękodzieło.
- Siemiatycki wieczorny przejazd na czymkolwiek w Siemiatyczach w lipcu to zdrowy i ekologiczny przejazd ulicami miasta, na wszystkim co jest napędzane siłą ludzkich mięśni. Gwarancja śmiechu dobrej zabawy.
źródło: organizator imprezy 500 kajaków - Siemiatyckie Targi Pogranicza w Siemiatyczach wraz z Festiwalem „Kultura bez granic” w lipcu to spotkania regionalnych wystawców, możliwość poznania ofert regionalnych producentów i przedsiębiorców, zakupu produktów spożywczych, uczestniczenia w folkowych koncertach grup m.in. z Ukrainy czy Białorusi.
- Spływ 500 kajaków Drohiczyn –Granne (pierwszy weekend sierpnia) to gwarancja niesamowitych przeżyć i przepiękne widoków. Przy ognisku i muzyce granej na żywo kajakarze mogą zasmakować przysmaków lokalnej kuchni.
- Muzyczne dialogi nad Bugiem w Mielniku to impreza folklorystyczno-folkowa (sierpień) goszcząca zespoły mniejszości narodowych i etnicznych mieszkających w Polsce. Dialogi poświęcone są tradycyjnej dawnej muzyce ludowej różnych kultur i regionów ale także współczesnej muzyce folkowej
- Chopin nad Bugiem w Mielniku. Cykl fortepianowych koncertów w nadbużańskich plenerach.
- Festiwal Korowaja (maj) m.in. konkurs kulinarny na najsmaczniejszego korowaja weselnego wraz z degustacją zaprezentowanych wypieków. Festiwal popularyzuje także wiedzę o dawnych zwyczajach weselnych poprzez występy zespołów folklorystycznych oraz warsztaty wypieku korowajczyków.
- Plenerowe lato filmowe czyli Kino pod gwiazdami w Siemiatyczach – w każdy weekend wakacji (sobota i niedziela) na miejskiej plaży odbywają się wieczorne seanse filmowe.

14. Wielokulturowość nad Bugiem
Najlepiej odzwierciedlona w architekturze największych ośrodków: Siemiatycz, Drohiczyna, Mielnika (ale nie tylko) oraz w działalności organizacji i instytucji. Cmentarze, kilkadziesiąt cerkwi i kościołów, kaplica ewangelicko – augsburska w Siemiatyczach, synagogi w Milejczycach i Śiemiatyczach, rzeka Mahomet, Przegląd Kolęd Wschodniosłowiańskich, Przegląd Prawosławnej Pieśni i Liturgicznej i Paraliturgicznej to nieliczne ślady wielokulturowości i ekumenizmu tego terenu.
15. Historia

Powiat siemiatycki to dzieje książąt litewskich, mazowieckich i ruskich ale także dynastii. Jagiellonów. Niemymi świadkami historii są liczne grodziska, kurhany, cmentarzyska. Na tych terenach:
- znajduje się miasto koronacyjne,
- rozegrała się jedna z największych bitew Powstania Styczniowego,
- powstał jeden z pierwszych Instytutów Położnictwa,
- zawarto Unię mielnicką i wydano przywilej mielnicki.
- można tu odnaleźć ślady obu wojen światowych i działalności księżnej Anny z Sapiehów Jabłonowskiej, innych rodów magnackich i społeczności żydowskiej.
Nadbużańskie Podlasie to bogata historia sięgająca kilkanaście wieków wstecz…
ZAPRASZAMY!
Bardzo ciekawa informacja również dla mieszkańców powiatów bialskiego i łosickiego. Z Białej Podlaskiej do Siemiatycz to zaledwie 60 km.
Taki był plan – nie może nas dzielić granica administracyjna 🙂 Pozdrowienia i zapraszamy !
Witam pani Aniu ! jestem przewodnikiem amatorem po naszym pięknym nadbużańskim Podlasiu. Jak widzę podążamy tymi samymi drogami , fotografujemy te same miejsca.Na pewno jest to tylko „wycinek” wiedzy , którą Pani posiada. Gratuluję i pozdrawiam .
Cały czas się uczę – ale co to za nauka – czysta przyjemność! Pozdrawiam.
Pani Anno dziękuję, proszę dalej
Pani Aniu dzięki Pani spędziliśmy w tym roku wspaniały urlop w Socach u Pani Tamary. Dwa tygodnie to za mało źeby zobaczyć to wszystko co byśmy chcieli. Trzeba będzie przyjechać ponownie. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Fantastycznie, że mój blog inspiruje! Przybywajcie – na weekendy, wakacje, święta 🙂 U nas zawsze coś fajnego się zobaczy. Pozdrawiam!
O, czytam o miejscu na urlop. Własnie takowego poszukuję na kilka dni. Czy może Pani podpowiedzieć, o jakim konkretnie miejscu, agroturystyce Panie piszecie? Zależy mi na czymś sprawdzonym i żeby można było codziennie po kilkanaście km marszem pokonywać ścieżki , dróżki i drogi.
Anna jest wspaniała przewodniczka opowiada o czasach historycznych i współczesnych przeplatając ciekawostkami i dowcipami bardzo dba o komfort fizyczny i psychiczny turystów a także o ich podniebienia i walory smakowe potraw.bardzo chętnie wybierzemy się w przyszłym roku na proponowane zwiedzanie Podlasia i Bugu!!! Jeszcze raz dziękuję bardzo bardzo bardzo ?
Pani Janino – dziękuję – dla takich słów warto się starać. Serdecznie pozdrawiam!
Ja wole ciche podlasie z drewnianymi domami. Zbytni rozwoj turystyki narazi ten region na zniszczenie. Wypasione wille jak i wymyslne atrakcje nie pasuja do tego unikatowego regionu.
Droga/i M. Nie ma raczej możliwości aby nasz region został zalany i zniszczony – jedyne co mu grozi to odejście w ciszy. Ze względu na brak: morza, jezior, infrastruktury, masowych imprez, lunaparków i kasyn pozostaniemy niszowym obszarem dla koneserów. Tak to widzę i w to wierzę. Masowa turystyka która niszczy to nie ta skala. Jestem spokojna. Pozdrawiam!
Pani Anno, a czy można umówić się z Oanią na zwiedzanie?
A gdzież te Soce?Chętnie odwiedzimy i skorzystamy z gościny!