• polski
  • Mapa Murali 2019
  • Turystyka
  • Kulinaria
  • Kultura
  • Historia
  • Współpraca
    • Partnerzy Bloga
    • Wycieczki na Podlasie
    • Oferta dla właścicieli obiektów
  • Dokąd się wybierasz?
    • Białystok
    • Podlasie
    • Suwalszczyzna
    • Ziemia Łomżyńska
    • Białoruś i Litwa
  • Przewodnik turysty
  • Kontakt
  • Home
  • O autorce
  • Home
  • O autorce
Facebook Twitter Pinterest Linkedin Instagram
Bialystok Subiektywnie
Blog regionalno-turystyczny o Podlasiu i Podlaskiem
  • polski
  • Mapa Murali 2019
  • Turystyka
  • Kulinaria
  • Kultura
  • Historia
  • Współpraca
    • Partnerzy Bloga
    • Wycieczki na Podlasie
    • Oferta dla właścicieli obiektów
  • Dokąd się wybierasz?
    • Białystok
    • Podlasie
    • Suwalszczyzna
    • Ziemia Łomżyńska
    • Białoruś i Litwa
  • Przewodnik turysty
  • Kontakt
Strona główna » Kulinaria » Restauracja na Zamku w Tykocinie. Podlaskie tradycje w zamkowej kuchni
Kulinaria

Restauracja na Zamku w Tykocinie. Podlaskie tradycje w zamkowej kuchni

Anna 25/05/2017 Atrakcje Podlasia, kuchnia lokalna, kuchnia podlaska, Podlasie, slow food, Tykocin, Zamek w Tykocinie 7 komentarzy
Czego się właściwie spodziewamy wybierając restauracje pałacowe, zamkowe czy dworskie? Z pewnością już na starcie mamy wyższe wymagania, chcemy być zaskoczeni i bez wątpienia oczekujemy nawiązania do tradycji konkretnego miejsca. Innymi słowy liczymy na kulinarną podróż w czasie. Dla kucharzy może to stanowić prawdziwe wyzwanie! Dla przykładu  - w średniowiecznym zamku ucztowano przaśnie i suto a przecież klient XXI wieku nie będzie kontent gdy mu się każe ogryzać kość a jedynym dostępnym trunkiem będzie miód. Aby sprostać zadaniu należy sięgać do tradycji ale umiejętnie łączyć ją ze współczesnymi, jakże wysokimi wymaganiami. Dziś sprawdzamy jak sobie radzi z historią i teraźniejszością Restauracja na Zamku w Tykocinie.
Zamkowy refektarz - idealny klimat restauracji. Fot. ze strony Zamku
Zamek w Tykocinie Wybudowany w XVI wieku, zamek w Tykocinie był fortyfikacją o znaczeniu strategicznym - największą twierdzą na ziemiach etnicznie polskich. To tutaj ulokowano kluczowy dla bezpieczeństwa Rzeczpospolitej arsenał koronny. Na zamku przebywał jego fundator - ostatni z Jagiellonów - Zygmunt August, nieco później skrył się tutaj od zarazy Zygmunt III Waza. W XVII wieku, podczas Potopu rezydowali tutaj wespół ze Szwedami Radziwiłłowie - Bogusław i Janusz. Wreszcie w XVIII wieku ustanowiono w Tykocinie najważniejsze odznaczenie państwowe - Order Orła Białego.  Jak więc jadano na zamku? Z pewnością ludzie każdej epoki mieli swoje upodobania - jednak pewnym jest, że ucztowano obficie i na bogato. Naturalnie korzystano z tego co rodziły okoliczne ziemie ale...nie szczędzono egzotycznych przypraw, które płynęły z krajów Lewantu i niedawno odkrytej Ameryki. Podczas wykopalisk prowadzonych w miejscu dzisiejszego zamku odkryto zadziwiające ilości muszli...ostryg! Skądinąd wiemy, że na stołach obok wieprzowiny i ryb, królował drób i szeroko pojęte ptactwo (np. bażanty, przepiórki, kuropatwy). Z drugiej strony w Tykocinie od XVI wieku bujnie rozkwita życie społeczności żydowskiej. Zasobni i wpływowi Żydzi tykocińscy, znani w całej Rzeczpospolitej, nie mogą być pominięci w menu lokalnej restauracji...
Pierogi z gęsiną

Restauracja na Zamku w Tykocinie - menu

Zacznijmy od przystawek. Karta zawiera trzy propozycje. Każda z nich ma w sobie to coś! Zaskoczeni? My również. Oto pierogi z gęsiną, z grzybami oraz ser koryciński. Wymaganie regionalizmu i łączności z historią zachowane. Zaczynamy od pierogów, które podawane są z omastą i świeżymi ziołami w towarzystwie imbiru. Wykwintny smak gęsiego nadzienia doskonale koresponduje z imbirem. Kto by pomyślał! Pierogi są mięciutkie i aromatyczne.
Zapiekany ser koryciński
Drugą przystawką jest zapiekany ser koryciński. Serwowany z sałatką i żurawiną - rozpływa się w ustach. To ser staropolski od lokalnego producenta - jego najwyższą jakość poznacie po smaku. Warzywa są świeże a żurawina nie przesłodzona. Przystawki zakrapiamy żurem - musicie go spróbować - jest idealny! Z jajeczkiem i dużą ilością mięsnego wypełnienia... Szkoda, ze żołądek ma ograniczoną pojemność 🙂 Spróbowaliśmy jeszcze babkę ziemniaczaną, która na zamku ma formę babeczki serwowanej na sosie grzybowym. Absolutny top - z zewnątrz chrupiąca, złota skórka a w środku bogata, idealna konsystencja - jak u mamy!
Babeczka ziemniaczana
  Przechodzimy do głównego dania. Zdecydowaliśmy się przetestować akcenty żydowskie: bierzemy kreplach i gęsie pipki. W przypadku kreplachu zaskakuje forma jego podania - tym razem nie są to pierożki ale jeden duży pieróg ze smakowitym nadzieniem, do tego... nowoczesna sałatka z kuskusem i sos holenderski. Nadzienie jest drobiowe a ciasto chrupiące. Bardzo ciekawe rozwiązanie dla tradycyjnej żydowskiej potrawy!
Kreplach
Jesteśmy niemal pełni...ale dopiero nadciąga gwóźdź programu czyli gęsie pipki. Co to właściwie jest? Gulasz z gęsich żołądków serwowany z białą rzepą i swojskim chlebkiem. Danie niespotykane i wykwintne - sos zawiera egzotyczne nuty (przyprawy z Lewantu?) a forma serwowania zauroczy najbardziej wymagające marudy. Danie przybywa na prostej desce ale surówkę ozdabiają świeży kwiaty bzu. Wow!
Gulasz z gęsich pipek!
  Najedzeni pod korek, z żalem konstatujemy, że potrawy sarmackie zjemy jednak następnym razem. Choć dania są w naprawdę rozsądnych rozmiarach nie mamy już szansy wcisnąć kociołka czy sandacza. Deser też już nie dziś, choć kuszą tajemnicze ...smażone lody (!). Z przyjemnością wrócimy tu przy następnej okazji, tym bardziej, że ceny też są bardzo przyjazne. I na koniec: wszystko popijaliśmy litewskim kwasem chlebowym z beczki - musicie go spróbować. Chyba, że możecie sobie pozwolić na skosztowanie wina. Karta win na Zamku w Tykocinie to już zupełnie inna historia...Rzecz dla koneserów!

Zamkowe smaczki

Oprócz udanego, nowoczesnego połączenia kuchni polskiej, litewskiej i żydowskiej - najbardziej zaskakującym odkryciem był fakt prowadzenia przez Zamek ...ogrodu! Kwiatki zdobiące dania, zioła, czosnek czy szczypior pochodzą z własnej uprawy! I to się chwali - prawdziwy slow food. Do tego ser koryciński od pobliskiego producenta i gęsina od lokalnego hodowcy. Jako jedna z niewielu w regionie, Restauracja na Zamku w Tykocinie serwuje gęsinę przez okrągły rok - nie tylko na świętego Marcina 🙂 Obserwujcie stronę i Facebook Zamku - sporo się tam dzieje. Oblężenie twierdzy czy Noc Restauracji  przyciąga tłumy ale na spokojną degustację wykwintnej kuchni warto się wybrać do Tykocina w mniej newralgicznych momentach. Smacznego!

Restauracja na Zamku w Tykocinie

ul. Puchalskiego 3

16-080 Tykocin

tel. 513 434 296

Zamkowy ogródek warzywno - ziołowy
Poprzedni artykuł 10 atrakcji turystycznych dla których musicie odwiedzić Suwałki. Weekend w Podlaskiem
Następny Artykuł Wizna. Wyjątkowe murale w… kasztelańskim grodzie. Wpis zaktualizowany w 2022 roku

O Autorce

Anna

Anna jest przewodnikiem turystycznym PTTK i serdecznie zaprasza na Podlasie. Blog led by licensed tour guide. Leisure, Travel & Tourism in Podlasie.

Przeczytaj również

  • mrowisko przepis

    Mrowisko. Przepis na litewskie ciasto szturmem zdobywające Podlasie. Kuchnia podlaska

    24/02/2022
  • Zaguby

    Zaguby nadbużańskie. Sprawdzony przepis. Kuchnia podlaska nie tylko dla początkujących

    25/05/2021
  • Śledzik białostocki

    Śledzik białostocki. Co to znaczy śledzikować? Trzy klasyczne przepisy na śledzia po białostocku

    24/12/2020

7 komentarzy

  1. Zuber Odpowiedz
    26/05/2017 at 23:29

    A gdzie jakaś adnotacja wcześniejsza, że artykuł zawiera dość bezpośrednią lokację produktu? Przyznam, że jako stały czytelnik bloga, spodziewałem się ciekawej historii o skądinąd ciekawym miejscu, a dostałem prostą reklamę. Powiem więcej… Widząc nagłówek, myślałem już nawet o odwiedzeniu lokalu w celach „obiadowych” w weekend, ale po tej treści odrzuciło mnie. Wolę od razu kilka jeszcze nie przetestowanych miejsc na Podlasiu.

    • Anna Odpowiedz
      30/05/2017 at 18:18

      Dział kulinaria istnieje od początku funkcjonowania bloga – wcale nie musi pan z niego korzystać, „lokowaliśmy” już kilkanaście knajpek :). Czy recenzja Baristacji, Tartaliny albo Innej Bajki też była prostą reklamą? A o zamku jeszcze będzie – tym razem recenzja kuchni zamkowej. Pozdrawiam!

  2. Daniel P. Odpowiedz
    02/06/2017 at 12:46

    Gdy się czyta Twoją recenzję, miałoby się ochotę tam wrócić raz jeszcze. Ale jakoś nie podpasował mi klimat tego miejsca w zeszłym roku. Pierogi z gęsiną pojawiły się chyba na naszym stole i były ok. Gęsie pipki jednak nam nie podeszły. Zapiekany ser koryciński – to brzmi ciekawie. Dla niego może się kiedyś skuszę raz jeszcze na zamek.

    P.S. Gdy byliśmy na wizycie studyjnej w Tykocinie, ludzie bardzo chwalili Pierogarnię przy rynku. Mam zamiar ją odwiedzić, jak i skorzystać, jeśli się uda z oferty Alumnatu – kilka razy już próbowałem podchodzić i zawsze było to z jakichś względów niemożliwe.

    • Anna Odpowiedz
      04/06/2017 at 23:34

      W Alumnacie jadłam ale Pierogarnia to świeża sprawa. Przez trzy niedziele robiłam podejścia – nieudane, zawsze pełno 🙂

      • Łukasz Odpowiedz
        24/04/2020 at 21:48

        Byłem w Pierogarni i wróciłbym tam jeszcze raz. Wspaniałe potrawy, chociaż trzeba na nie trochę poczekać, ale restauracja rzetelnie nas o tym informuje.

  3. Dorcia Odpowiedz
    06/04/2019 at 16:28

    Absolutny raj na ziemi. Bede tu wracać kiedy będę mogła. Przemiła obsługa szczególnie jedna Pani z dużym stażem. Pyszne jedzonko.
    Każdy ma swoje miejsce na Ziemi. Moje jest TU.

  4. Dorcia Odpowiedz
    06/04/2019 at 16:30

    K woli wątpliwości piszę o zamku w Tykocinie.

Zostaw komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Szukaj

O mnie – Kontakt

Mam na imię Anna. Jestem przewodnikiem turystycznym i historykiem. Chciałabyś/chciałbyś przyjechać na Podlasie? Potrzebujesz planu działania i podpowiedzi, co robić w województwie podlaskim? Skontaktuj się ze mną telefonicznie: 0048 504 868 400 lub mailowo: ania@bialystoksubiektywnie.com

Najpopularniejsze posty

  • Getto w Białymstoku
    Getto. Część 1. Losy białostockich Żydów od września 1939 do „akcji lutowej”
  • Śledzik białostocki
    Śledzik białostocki. Co to znaczy śledzikować? Trzy klasyczne przepisy na śledzia po białostocku
  • Ziołowy Zakątek
    Ziołowy Zakątek w Korycinach. Bogactwo Podlasia w pigułce. Galeria Krzysztofa Kadziewicza
  • Monaster w Supraślu
    Monaster w Supraślu. Dzieje klasztoru oraz przewodnik po prawosławnym Supraślu. Część 1
  • Święte źródła na Podlasiu
    Święte źródła na Podlasiu i w podlaskim. Miejsca mocy. Część 2
  • mrowisko przepis
    Mrowisko. Przepis na litewskie ciasto szturmem zdobywające Podlasie. Kuchnia podlaska
  • Pentowo
    Pentowo. Przysiółek szlachecki, który pokochały bociany. Weekend na Podlasiu

Polub nas na Facebooku

Social Media

Kooperacja – media

Narodowy Portal Turystyczny

Weranda Weekend

Przedsiębiorcze Podlasie

Szlaki w Polsce

Polska Nieodkryta

Polskie Radio Białystok

Obcasy Podlasia

Rzeczpospolita

Serwis Turystyczny Radia Białystok

Kurier Poranny

Zielona Linia

Telewizja Białystok

Dwójka. Polskie Radio

Munchies – Vice.com

Na Temat

Polen Journal.de

PolskieRadio.pl

Gazeta Wyborcza

Najnowsze wpisy

  • juliański sylwester
    Juliański sylwester czyli Małanka. Obrzędy podlaskie część 1
  • Spacer po Białymstoku śladami Ludwika Zamenhofa. Szlaki turystyczne część 1.
  • Na ratunek starym domom
    Na ratunek starym domom. Ostatnia szansa na zachowanie okruchów dawnego Białegostoku?
  • Wojszki
    Wojszki. Podlaska wieś zachwycająca zdobnictwem. Historia, galeria
  • Zwiedzanie Supraśla
    Zwiedzanie Supraśla. Prawosławie w podlaskim miasteczku. Część 2

Tagi

agroturystyka architektura atrakcja turystyczna atrakcje dla dzieci Atrakcje Podlasia Atrakcje Suwalszczyzny autochtoniczna ludność Białorusini na Podlasiu Białystok Cerkiew drewniany Białystok filmowe Podlasie Gwara podlaska Historia jewish białystok jewish trail kościół katolicki na Podlasiu Kraina Otwartych Okiennic kuchnia lokalna kuchnia podlaska Magia Podlasia mniejszości podlaskie Nadbużańskie Podlasie Narew Pałac Branickich Podlasie podlaskie Prawosławie Puszcza Knyszyńska recenzja restauracja slow food Supraśl Suwalszczyzna synagoga Szlak Dziedzictwa Żydowskiego szlak murali szlak tatarski sztuka Tatarzy Tykocin województwo podlaskie zabytek Zwiedzanie Podlasia Żydzi

Newsletter

Archiwum

LINKI

Długoterminowa pogoda

Rękodzieło artystyczne z Podlasia

Pasieka Ulikowo/Blog o pszczołach

Facebook Twitter Pinterest Linkedin

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org
© Copyright 2014. Theme by BloomPixel.
  • polski