…i tylko koniecznie zajrzyjcie do Czyżewa
Byliśmy naprawdę zmęczeni i zziębnięci. Wiało mrozem chyba z samej Syberii a po dokładnym zapoznaniu się z miejscem gdzie zamordowano setki tysięcy ludzi nastroje mieliśmy nietęgie. Tego dnia odwiedziliśmy kilka miejsc na pograniczu woj. podlaskiego i mazowieckiego. Treblinka, Ostrów Mazowiecka, Zambrów… Jeszcze tylko Jedwabne no i ten Czyżew. W zasadzie czuliśmy się w obowiązku odwiedzić Muzeum Regionalne w Czyżewie gdyż polecała je koleżanka Ala, doświadczona przewodniczka. Jechaliśmy trochę zrezygnowani – bo mało to człowiek izb regionalnych odwiedził? Wiecie jak to zwykle wygląda – typowe gradobicie. Stosy kilimów, grabi, starych książek i sprzętów z wiejskich chałup. Nie żebym krytykowała izby regionalne – są bardzo potrzebne i często organizują je niemałym wysiłkiem lokalne społeczności… Po prostu to nie był dzień w którym bylibyśmy w stanie zachwycać się dzieżą lub kołowrotkiem.

Czyżew
Umówmy się – powiat wysokomazowiecki w województwie podlaskim nie jest czarnym koniem turystyki. To obszary o bogatej historii ale raczej skupione na dniu dzisiejszym: większość mieszkańców żyje tu z uprawy ziemi. Stacja kolejowa Czyżew natomiast jest znana każdemu kto podróżuje do Warszawy pociągiem – ostatnia w Podlaskiem – następna to już mazowiecka Małkinia. Wpisany na listę zabytków, budynek dworcowy jest pięknie wyremontowany. Właśnie tu mieści się muzeum. Co za genialny pomysł! Podróżni w oczekiwaniu na pociąg mogą się zapoznać z ekspozycją – na puste sale muzealne obsługa muzeum nie może narzekać! Wiele niszczejących, zabytkowych dworców mogłoby się o taką metamorfozę pokusić…
Poczekalnia z XIX wieku
Poczekalnia jest stylizowana na XIX – wieczne dworce. Słup ogłoszeniowy, ławeczki, krzesła wreszcie aparat fotograficzny na trójnogu który kryje w sobie urządzenie multimedialne…aż chce się tu zostać na dłużej. Wzrok przykuwają estetycznie przygotowane mapy oraz wystawa prawdziwych artefaktów czyli zabytkowych sprzętów kolejowych. Ktoś kto opracował ten wystrój doskonale rozumie „instagramową” przypadłość naszych czasów. Nacisk położono tu na wizualizację, zdjęcia, obrazy… Informacje pisane są zwięzłe, pozbawione historycznego wywodu, którego chyba nikt w muzeach nie czyta…



Trzy sale – trzy światy
Carska salonka
Kolejne pomieszczenie to kompletny odlot. Odlot w czasy carskie, kiedy to imperator Mikołaj II przejeżdżał przez Czyżew i nawet na stacji wysiadł aby nieopodal zrobić przegląd wojsk. Jak to prestiżowe wydarzenie wpleść w motyw przewodni czyli „podróż” i pokazać w intrygujący sposób? Odtworzono tutaj luksusową salonkę a na stronie gminy czytamy:
Meble i wyposażenie salonki przybliża gościom ówczesny charakter wnętrz i panującą modę. Stylistyka i wyposażenie pełne przepychu i elegancji, godne Cara kontrastuje z umieszczonym naprzeciw surowym pomieszczeniem prezentującym historię Sybiraków i tragedię tych wydarzeń.

Sybir
W sali Sybiru panuje cisza i nastrój wyobcowania, przeważa paleta bieli, z sufitu sączy się rozproszone światło. Podłoga I ściany zostały wykończone surowymi, bielonymi deskami. Z lewej strony znajduje się instalacja artystyczna wykorzystująca zgromadzone artefakty – przedmioty osobiste Sybiraków używane na wygnaniu (m. in. zeszyty z gazet, wrzecionka, kołowrotek). Instalację z linek uzupełnia rzutnik projekcyjny umieszczony pod sufitem wyświetlający na ścianie migawki zdjęć związanych z tematem. Ścianę wejściową wypełniają koperty, wspomnienia i listy rodzinne z różnych miejsc pisane podczas zesłania, do niektórych z nich możemy zaglądnąć i przeczytać fragmenty korespondencji. [tekst ze strony Gminy Czyżew]
Mamy nadzieję, że powstające Muzeum Sybiru w Białymstoku w podobnie poruszający i niebanalny sposób będzie prezentować swoje zbiory… Czyżewska sala „Sybir” na kilkunastu metrach kwadratowych serwuje ładunek emocjonalny, którego nie sposób opisać. To trzeba zobaczyć.
Muzeum Ziemi Czyżewskiej – pomysł na spędzenie niedzieli
Teraz już wiecie, że Czyżew…musicie odwiedzić. To idealny pomysł na niedzielną wyprawę – dla dzieci wymarzona wycieczka. Wsiadacie w pociąg i wysiadacie w muzeum. Na pewno się nie zgubicie! Gdybyście jednakowoż chcieli pojechać samochodem załączam mapkę. Gorąco polecam! Więcej informacji znajdziecie na stronie Gminy Czyżew natomiast o kolejnictwie w Podlaskiem przeczytacie TUTAJ.
W Czyżewie Stacji w 1882 roku urodziła się siostra mojego dziadka Anna Świderska ,a w pobliskim Szulborzu
mój dziadek , czy przypadkiem Czyżewo dawniejsze to dzisiejszy Czyżew? Jeśli tak to korzenie mojej mamy
są właśnie w tych okolicach.W dowodzie osobistym Anny Świderskiej napisano :miejsce urodzenia Czyżewo
Stacja powiat Szczuczyn to ,moim zdaniem ,powinno pasować. W związku z tym proszę o odniesienie się do
moich wątpliwości.Pozdrawiam i do zobaczenia na monitorze.
Ależ oczywiście, że to ten sam Czyżew/Czyżewo:
Nawet ciocia Wikipedia szczegółowo wzmiankuje:
W 1921 r. wyszczególniono:
osadę miejską Czyżewo. Naliczono tu 199 budynków z przeznaczeniem mieszkalnym i 3 inne zamieszkałe oraz 1835 mieszkańców (847 mężczyzn i 988 kobiet). Narodowość polską zgłosiło 240 osób, a 1595 żydowską;
stację kolejową Czyżewo, gdzie znajdowało się 37 budynków mieszkalnych z 311. mieszkańcami (132 mężczyzn i 179 kobiet). Narodowość polską podało 211 osób, a 100 żydowską;
Czyżewo Kościelne: osadę młynarską i wieś. Łącznie było tu 21 budynków mieszkalnych i 200 mieszkańców (100 mężczyzn i 100 kobiet). Narodowość polską podało 141 osób, a 59 żydowską[13].
W sierpniu 1941 ok. 1800 czyżewskich Żydów zostało zamordowanych przez Niemców w pobliżu miejscowości Szulborze Wielkie. Dla ok. 200 osób ocalałych z mordu utworzono niewielkie getto przy ul. Polnej. (…)Do 1948 roku miejscowość była siedzibą gminy Dmochy-Glinki. W latach 1954–1972 miejscowość znajdowała się w Gromadzie Czyżew-Osada. 31 grudnia 1959 r. do gromady tej przyłączono wsie z Gromady Czyżew-Stacja[15]. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa łomżyńskiego.
13 października 2007 honorowe obywatelstwo gminy odebrał podczas specjalnej uroczystości Prezydent RP Lech Kaczyński[16].
W 2008 r. w miejscowości mieszkało 2670 osób, po chwilowym spadku liczby ludności, liczba mieszkańców zaczęła ponownie rosnąć i wynosi aktualnie 2643 osoby[17].
1 stycznia 2011 po ponad 140 latach Czyżew odzyskał prawa miejskie. Do 3 maja 2012 był jedynym miastem w Polsce bez herbu[18].
Szczegółowa historia dotycząca miejscowości znajduje się na stronie Urzędu Miasta[19].
Dziękuję za wyczerpującą informację . Jestem w pełni usatysfakcjonowany. Pozdrawiam.
Pani Aniu
Chciałabym serdecznie podziękować za tyle ciepłych słów pod adresem naszej jak to pani określiła „kolejowej perełki” i pod znakiem zapytania „najpiękniejszego muzeum w Podlaskiem”. Dla nas mieszkańców Czyżewa bez wątpienia bez znaku zapytania.
Dziękuję Pani za podróż w czasie w naszym muzeum i docenienie jego walorów historycznych i artystycznych, za niebanalny opis i trafność spostrzeżeń. Cieszy mnie każde zainteresowanie, odwiedzenie i ocena naszych wspólnych (społecznych) działań.
Naszym celem było stworzenie żywego muzeum w które może mieć wkład każdy, kto ma do zaoferowania nowe fakty czy eksponaty mieszczące się w tematyce. Zachęcamy zatem wszystkich do odwiedzenia naszego Muzeum i aktywne uczestniczenie w jego rozwoju.
Jeszcze raz dziękując mam nadzieję, że Pani obecność i wpis przyczyni się do szerszego rozpropagowania naszej placówki.
Pozdrawiam
Anna Bogucka
Burmistrz Czyżewa
Bardzo, bardzo dziękuję!