Mapa białostockich murali. Część 3
Mapa białostockich murali to projekt autorski. Skatalogowaliśmy i opisaliśmy 30 najważniejszych prac street artu. Na mapie, którą można wydrukować, znajduje się lista adresów a na blogu znajdziecie kluczowe informacje dotyczące poszczególnych prac. Zestawienie zostało opublikowane w trzech częściach: część pierwsza, część druga. Zanim zdołaliśmy ukończyć nasze dzieło w przestrzeni miejskiej pojawiły się…trzy kolejne, intrygujące murale! Nie mamy żadnych wątpliwości, że lista będzie się wydłużać – co za tym idzie, nasza mapa musi się zmieniać. Aktualizację zaplanowaliśmy na jesień 2018 roku.
UWAGA – JEST TO WPIS ARCHIWALNY. NOWA, INTERAKTYWNA MAPA MURALI NA 2019 ROK JEST TUTAJ.
21. Stwór z Gajowej
Dwaj niemieccy artyści street-artowi: BASE23 i Tobias Kroeger przybyli do Białegostoku w czerwcu 2014 roku aby stworzyć intrygujące malowidło na białostockim osiedlu Dziesięciny. Przyzwyczailiśmy się już, że Dni Sztuki Współczesnej a zwłaszcza East Side Street Art, obfitują w wydarzenia po których Białystok dziedziczy niebanalne pamiątki. „ESSA to wydarzenie artystyczne, które prowokuje i na gorąco prezentuje wizualną stronę sztuki ulicznej. Każdego roku wybierane jest nowe miejsce w Białymstoku i zamieniane w galerię obrazów stworzonych przez zaproszonych specjalnie na tę okazję gości” (Gazeta Wyborcza – 13.05.2010). Co widzimy na ul. Gajowej? Podobno połączenie stylu klasycznego i kubizmu. Czy to stwór wyskakuje z przerażającej głowy czy też ową głowę zdobi hełm podobny do tych, które nosili wikingowie? Sami zadecydujcie…

22. Tajne Nauczanie
Mural na ścianie VII Liceum Ogólnokształcącego odsłonięto w grudniu 2015 roku. Upamiętnia patronów szkoły czyli nauczycieli tajnego nauczania działających na Białostocczyźnie w latach 1939-1945. Pracę zaprojektował warszawski malarz Paweł Lubiński a w jej tworzeniu brali udział uczniowie liceum. Namalowano twarz e nauczycieli tajnego nauczania i wiatrak z miejscowości Ponikła, gdzie m.in. działały tajne komplety. Mural jest pięknie podświetlony.

23. Tkana opowieść o chłopcu i pieczeniu chleba
Niemałą sensację wywołało malowidło, które powstało latem 2017 roku na osiedlu Białostoczek. Chłopiec z obrazu od razu zaskarbił sobie serca białostoczan. Wykonali go artyści z białoruskiej grupy TAKTAK jako towarzysza dla Dziewczynki z konewką. Jest to największy folkowy mural w Polsce mierzy… 36 na 10 metrów. O inspiracjach twórców czytamy na stronie WOAK:
Mural powstał w ramach prowadzonej przez Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Białymstoku akcji Folk on the Street, która łączy tradycję ludową ze street artem. Powstawały już murale i instalacje inspirowane ludową legendą, podlaską gwarą, wycinanką czy koronką, tym razem artyści sięgnęli do tkaniny dwuosnowowej. Fani kultury ludowej i miłośnicy street artu pierwowzór nowego muralu mogą odnaleźć w pracy pt. „Pieczenie chleba”, której autorką jest pani Lucyna Kędzierska, tkaczka z Wasilkowa.
24. Tribute to Tesla
Drugi białostocki mural kolażowy powstał w ramach Festiwalu Światła i Sztuki Ulicy Lumo Bjalistoko 2016. Pomysłodawcy i wykonawcy czyli Stowarzyszenie Kreatywne Podlasie tak piszą o swoim nietuzinkowym dziele:
Tribute to Tesla – to unikatowa praca powstała w 160. rocznicę urodzin genialnego wynalazcy, Nikoli Tesli, który jest dla nas inspiracją. Tworząc ten mural, chcieliśmy oddać hołd twórcy epokowych wynalazków i rozwiązań, z których korzystamy do dzisiaj. W pracy połączyliśmy trzy techniki – mural, relief i instalację świetlną. Łącząc je do tej unikatowej formy wypukłego, świecącego muralu, chcieliśmy nawiązać do twórczości Tesli, który poszukiwał nowych rozwiązań technologicznych. Tym wyjątkowym muralem chcieliśmy przypomnieć i uhonorować wybitnego wynalazcę.

Wielka szkoda, że ta świetna praca powstała w tak mało eksponowanym miejscu!
25. Utkany Wielokulturowością
Choć znajduje się w centrum miasta niełatwo go namierzyć. Bardzo blisko kultowej Dziewczynki z konewką – na szczytowej ścianie jednego z bloków, cieszy oko klientów małej piekarni – niestety jest niemal niewidoczny dla tysięcy mieszkańców przemieszczających się główną arterią miasta – Aleją Józefa Piłsudskiego. Obraz powstawał przez trzy dni w październiku 2015 roku. Równolegle Stowarzyszenie na rzecz Kultury i Dialogu 9/12 zorganizowało warsztaty antydyskryminacyjne. Inicjatorem akcji była Fundacji Klamra, która w wielu polskich miastach realizowała projekt „Mowa Miłości”. Mural wyraźnie odnosi się do białostockich tradycji włókienniczych, a napisy i symbole nawiązują do pamięci o byłych mieszkańcach miasta, m.in. Żydach, Niemcach czy Rosjanach.
26. Wycięte z natury
Twórcy muralu-wycinanki tak piszą o swojej działalności: „Etnograff tworzą Katarzyna „Katka” i Maciej „Kamer” Szymonowiczowie, którzy podejmują działania artystyczne w przestrzeni pomiędzy starym, a nowym czasem zachowując przy tym postawę współczesnego twórcy ludowego. Ich prace balansują na granicy dźwięku, formy i koloru”.
Mieliśmy nawiązać do tradycyjnej ludowej sztuki z Podlasia. Wybraliśmy więc wycinankę ponieważ dawna technika tworzenia wycinanki ludowej jest zbliżona do techniki szablonu stosowanej w sztuce street art. Te podobieństwa łączące stary i nowy czas, posłużyły nam jako punkt wyjścia. Katka uwielbia tworzyć autorskie wycinanki, przygotowała więc specjalnie na tę okazję projekt wzorów, z których stworzyliśmy kompozycję muralu. Mural prezentuje także podlaskie wzory ludowe i poprzez to łączy autentyczne formy tradycyjne ze współczesnym ujęciem tematu. Gigantyczna wycinanka została namalowana w sierpniu 2015r, w Białymstoku, w ramach akcji Folk on the street” zorganizowanej przez WOAK Białystok. Tytuł pracy „Wycięte z Natury” ma podwójne znaczenie, mural jest inspirowany pięknem dzikiej podlaskiej natury ale jest również znakiem naszej solidarności z Ogólnopolską Kampanią na rzecz rzadkich i ginących gatunków ptaków jestem na pTAK!.
27. Wyrwa w pamięci
Mural o powierzchni 30 metrów, który upamiętnia stalinowskie zsyłki na wschód namalowano jesienią 2013 roku. W tym miejscu powstaje Muzeum Sybiru, dlatego pracę ostatnio „ozdobiła” podwieszona rura. Autorem i wykonawcą sugestywnego obrazu jest Jerzy Muszyński. Swoją pracę artysta opisał w następujący sposób:
Ofiarą „deportacji na wschód” padły tysiące ludzi. Co piąty mieszkaniec Białegostoku zniknął bez śladu. Społeczną strukturę rozwiał podmuch rozpędzonych pociągów… Chcąc unaocznić powyższe wyobrażenie, przyjmuję symboliczne ujęcie tematu. Wizualną impresje wspomnienia minionych wydarzeń buduję z motywu rozwianych dmuchawców będących aluzją do ludzkich losów. Mam nadzieję, że moja praca poprzez inspiracje do zadumy nad ulotnością życia w kontekście historii, będzie jednocześnie pobudką do refleksji nad wartością relacji międzyludzkich tu i teraz.
28. Zimorodek i motyle
Ostatni z trzech murali, które powstały w czasie Lumo Bjalistoko 2016 jest trudny to znalezienia nawet dla mieszkańców Białegostoku. Ukryty wśród bloków zaskakuje prostotą i pięknem. Tym razem nie jest to praca przesycona ładunkiem ideologicznym… Twórcy opowiadali o swojej koncepcji w następujący sposób:
Wierzymy, że streetart może zdobić nie tylko wielkie ściany w prestiżowych lokalizacjach, ale poprawiać jakość życia w najbliższym otoczeniu mieszkańców zwykłych osiedli. Chcemy, aby tego typu formy sztuki powstawały w przestrzeni Białegostoku, a streetart był kojarzony z ciekawymi pracami, dającymi chwilę refleksji czy uśmiechu. Naszą pracą chcieliśmy wkomponować w istniejącą ścianę, aby wyglądała zarówno realnie, jak i bajkowo. Bez dodatkowego tła i tworzenia oderwanej od otoczenia powierzchni.
29. Zofia Nałkowska
Portret Zofii Nałkowskiej powstał w 2014 roku z okazji 130 rocznicy jej urodzin i 60 rocznicy śmierci. Nałkowska – pisarka i działaczka społeczna stała się bohaterką muralu upamiętniającego 3.Dni Różnorodności Kobiet. Organizowały je Dziew/czyny.
DZIEW/CZYNY (…) To oddolna inicjatywa, która angażuje różnorodne środowiska kobiet i mężczyzn mieszkających i działających w Białymstoku. Przedsięwzięcie propaguje współpracę białostoczanek w ramach kolektywnych działań o charakterze kulturalnym i społecznym oraz koncentruje się na rozpowszechnianiu idei równego traktowania kobiet i mężczyzn w społeczeństwie.
Pracę zaprojektowały Sylwia Kaczanowska i Karolina Kowalska. Wykonali: Sylwia Kaczanowska, Ula Stachijuk, Marcin Matysiuk oraz Anna Kozicka.
30. Żubry
Ostatni na naszej liście i chyba najchłodniej przyjęty. Uznany za zbyt krzykliwy i … niezrozumiały. Ozdobił ścianę kamienicy, która już rok wcześniej została pokryta muralem (nr.15 na naszej mapie). Wielkoformatowe malowidło przedstawiające żubry – symbole Podlasia, powstało w ramach akcji East Side Street Art organizowanej w ramach Dni Sztuki Współczesnej w 2013 roku. Mural stworzyło dwóch artystów z Niemiec – Morten Andersen i BASE23.
jasno, przejrzyście, świetnie
Dzięki 🙂